Sztućce pozłacane

Sztućce pozłacane są pięknym dowodem na tradycję i klasykę na stole

Czym można zaskoczyć swoich gości podczas ważnego przyjęcia? Nietypowe menu? Pokaz barmański? A może sztuczne ognie? Wszystko to wydaje się być nieco nudne i oklepane. Luksusowe sklepy internetowe wychodzą naprzeciw takim wyzwaniom. Można bowiem zaproponować pozłacane sztućce. Intrygują wyglądem, niejednokrotnie budzą zdziwienie, są swego rodzaju ekstrawagancją na stole. Nadają odświętnego, wyjątkowego wyrazu i charakteru, dbają o podniosłość chwili. Zmieniają nawet najprostszy posiłek w wykwintną ucztę. Czy może być coś bardziej ekskluzywnego, niż jedzenie pozłacanymi sztućcami? Przeprowadzono nawet badania, z których wynika, że posiłki najlepiej smakują ze złotych łyżek. To chyba najbardziej przekonywujący argument do zakupu tego rodzaju wyposażenia.

W tej chwili producenci prześcigają się w pomysłach, w jaki sposób przykuć uwagę kupujących. Niewątpliwie, stoisko ze złotymi widelcami pozostaje w pamięci na długo. To samo może dotyczyć kolacji w kolorze złota. Pomimo swojej nietypowości, złote produkty mogą podkreślić klasyczny styl przyjęcia. Proste wzory będą świetnie pasować do tradycyjnej białej zastawy z delikatnym zdobieniem. Z drugiej strony mogą uwydatnić ciemne, designerskie nakrycia, które są ostatnio totalnym must-have.


Złote komplety sztućców – idealne na ekskluzywny prezent

Stylowy upominek to taki, gdzie T\tradycja łączy się z nowoczesnością, tworząc zgrany, ale nie ograny, duet. Takie produkty są równie uniwersalne i praktyczne, jak tradycyjne srebrne. Są jednak elementem zaskoczenia dla użytkowników. Pod ten kolor można dopasować również świeczniki, przyprawniki, cukiernicę, czy podtalerze i winietki. Tłem dla złocistych akcesoriów mogą być koloru butelkowej zieleni, granatowe lub białe obrusy, serwetki i bieżniki.

Ale sztućce pozłacane, czyli noże, widelce czy łyżki to nie tylko klasyczne kształty, ale również abstrakcyjne rękojeści w fantastycznych formach. W fachowej literaturze istnieje określenie „garnitur obiadowy”. Nie dotyczy ono garderoby, ale dopasowanego kompletu całej stołowej zastawy: szklanek, kieliszków, talerzy i oczywiście sztućców. Ale gdyby tak jeść kolację widelcem z rękojeścią w kształcie złotego garnituru? W czasach instagrama, mody na zdjęcia detali podczas eleganckich przyjęć, nawet łyżeczki mogą zrobić efekt „WOW”. Przecież to ze szczegółów składa się ogólne wrażenie. Nietypowe formy i kształty, niecodzienny materiał sprawią, że nawet klasyczne i tradycyjnie podane potrawy nabiorą nowego wyrazu i smaku. Skoro jemy przede wszystkim oczami, warto zrobić wszystko, aby ten proces jeszcze uprzyjemnić.


Dla kogo taki ekstrawagancki produkt?

Wiele osób ma obawy przed zakupem pozłacanych sztućców. Boi się wycierania złota, trudności z utrzymaniem ich w czystości i blasku. Bez obaw! Sztućce platerowane złotem są tak samo proste „w obsłudze”, jak ich posrebrzani koledzy. Jak myć sztućce pozłacane? Wystarczy jedynie przestrzegać zaleceń producenta. W znakomitej większości oznacza to mycie delikatnym płynem do naczyń i miękką gąbką. Jeśli nie ma możliwości umycia ich na bieżąco, należy je przynajmniej opłukać z resztek jedzenia, aby nie zaschły.

Pod żadnym pozorem nie można ich szorować szorstkimi szczotkami lub gąbkami. Kwestia używania zmywarki zależy od instrukcji danego producenta. Po umyciu, dokładnym osuszeniu i wypolerowaniu, należy je przechowywać w pokrowcach albo dedykowanych kasetach, aby uniknąć rysowania się nawzajem. Nie należy również bać się ścierania złota z powierzchni. Współczesne metody platerowania metali gwarantują długi czas użytkowania. Zwykle są również objęte gwarancją i posiadają certyfikat producenta.